Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

EnriqueIglesias

Zamieszcza obrazki od: 1 grudnia 2010 - 17:11
Ostatnio: 20 czerwca 2015 - 21:47
  • Obrazków na głównej: 419 z 419
  • Punktów za obrazki: 60708
  • Komentarzy: 481
  • Punktów za komentarze: 304
 
[obrazek]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
20 lipca 2011 o 17:13

Nie c**j, tylko Krzyś -.-

[obrazek]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
18 lipca 2011 o 15:27

Klikajac na 'edytuj'?

[obrazek]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
18 lipca 2011 o 14:07

To moj drogi wstaw lepsze, bo ostatni dobry obrazek dodales dobre pol roku temu...

[obrazek]
Ocena: -1 (Głosów: 1) | raportuj
18 lipca 2011 o 14:06

Wiesz, moze sie nie znam moj Ojcze, ale ta strona oferuje chyba znacznie mniej, niz to odbierasz. Tutaj wlasnie chodzi o 'zakichane' rekordy. Roznimy sie tym, ze ty stawiasz ciensza granice miedzy rozrywka w sieci, a rzeczywistoscia. Nie wiem, jaki jestes jako prawdziwy czlowiek, natomiast znam cie jako zura, ktory nie moze sie pogodzic z tym, ze juz nie dzieli i rzadzi w swoim krolestwie.

[obrazek]
Ocena: -1 (Głosów: 1) | raportuj
9 lipca 2011 o 16:11

Jak byłem milutki, to też było źle...

[obrazek]
Ocena: -1 (Głosów: 3) | raportuj
5 lipca 2011 o 20:42

Ok, nie wiedziałem. Jednak to demokratyczna strona i większości się podobało :)

[obrazek]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
5 lipca 2011 o 20:26

http://dawniejdzisiaj.pl/3607/Kevin-sam-w-domu ale internetowemu przyjacielowi minusa nie dam :)

[obrazek]
Ocena: -4 (Głosów: 4) | raportuj
2 lipca 2011 o 17:05

Okej, nie ma sprawy :)

[obrazek]
Ocena: -2 (Głosów: 2) | raportuj
1 lipca 2011 o 23:27

Jak to przyznałem się? Uważasz, że dodając ten obrazek chciałem wszystich uswiadomić, że oglądam pornole? Od razu odpowiadam, tu w ogóle nie chodzi o mnie

[obrazek]
Ocena: -1 (Głosów: 5) | raportuj
1 lipca 2011 o 19:37

Ale jest do cholery na głównej... Człowieku, mówisz, że obrazek jest 'słaby jak na mnie', mimo, to że jest na głównej? Jakby miał -10/10 i był w archiwum, mógłbyś tak napisać. Ale skoro jest wśród elity, to znaczy, że jest dobry. Tak mi się przynajmniej zdaje. Mogłeś napisać, że Ci się nie podoba, ale, że jest słaby jak na mnie? Chyba coś tu jest nie tak...

[obrazek]
Ocena: -3 (Głosów: 3) | raportuj
1 lipca 2011 o 19:24

*FACEPALM* Boże, mukiel... On nie jest przesłodzony. On jest przesycony ... sarkazmem. Przecież pisząc 'przepraszam' wcale nikogo nie przeprosiłem. Uważasz, że zamierzałem pilnie przykładać się do wymienionych wcześniej czynności? Nie wszystko trzeba brać tak do siebie...

[obrazek]
Ocena: -5 (Głosów: 5) | raportuj
1 lipca 2011 o 13:29

Wpisałem w wyszukiwarkę 'czego możesz się spodziewać po wizycie u babci', niczego nie znalazłem. Nie widziałem tego obrazka, użyłem wyszukiwarki, nie dodałem podobnego z premedytacją, więc nie podlicza się to pod plagiat. Mimo wszystko, przepraszam, że was uraziłem moją niefrasobliwością. Następnym razem, przed dodaniem czegokolwiek, zrobię wywiad środowiskowy, popytam paru użytkowników, czy nie natknęli się na podobny obrazek. Potem na wskroś przeszukam serwis, wpiszę hasło w każdej możliwej postaci, włącznie z błędami ortograficznymi i źle ułożonymi gramatycznie. Jeśli nic nie znajdę, napiszę do administratora, żeby przyjrzał się mojemu dziełu, pomyślał, czy nikt nie dodał kiedyś podobnego, zastanowił się, czy nie jest szowinistyczny, czy nie zawiera zbyt dużo treści erotycznych, czy nie obraża starszych, czy nie zawiera treści rasistowskich. Jeśli dostanę potwierdzenie, że mogę dodać wymyślony przeze mnie obrazek, nie zaniecham. Nieważne, że stracę cały dzień na szukanie i czekanie na odpowiedzi. Najważniejsze jest wasze dobro, taka karygodna sytuacja, jak teraz nie powinna i nie powtórzy się więcej. A więc teraz pozostaje mi jeszcze raz serdecznie przeprosić i zapytać, czy jesteście mi w stanie wybaczyć moją wcześniejszą postawę.

[obrazek]
Ocena: -2 (Głosów: 2) | raportuj
1 lipca 2011 o 12:24

Nie chcę cię martwić Rafi, ale nie uwierzę, dopóki nie zobaczę. Daj link

[obrazek]
Ocena: -3 (Głosów: 3) | raportuj
30 czerwca 2011 o 23:05

Wpisałem w wyszukiwarkę 'niepoliczalne', skąd mogłem wiedzieć, że podobne już było?

[obrazek]
Ocena: -2 (Głosów: 2) | raportuj
30 czerwca 2011 o 0:12

Idąc Twoim tokiem myślenia, piosenkarz, który plagiatuje cudze melodie i uważa się za autora nie robi nic złego, no co, to już piosenki nie można stworzyć?

[obrazek]
Ocena: -2 (Głosów: 2) | raportuj
28 czerwca 2011 o 11:53

A Ty tutaj nie ujawniaj więcej mojego imienia :)

[obrazek]
Ocena: -2 (Głosów: 2) | raportuj
27 czerwca 2011 o 22:01

A dziura budżetowa? Nie można ujmować polskim politykom ich osiągnięć. Aha, i nie przegrali w meczu piłki nożnej z gwiazdami i dziennikarzami TVNu.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 28 czerwca 2011 o 0:30

[obrazek]
Ocena: -1 (Głosów: 1) | raportuj
27 czerwca 2011 o 16:02

http://dawniejdzisiaj.pl/12955/Zabezpieczenie

[obrazek]
Ocena: -2 (Głosów: 2) | raportuj
26 czerwca 2011 o 22:30

Kapitana statku?

[obrazek]
Ocena: -4 (Głosów: 6) | raportuj
26 czerwca 2011 o 22:04

-Hej kociaku. Mogę dziś zrobić ci, co tylko będziesz chciał -Tak? To super, więc dziś wytrzepiesz mi jaja. Mam ochotę na wielki, ogromny ... omlet!

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 26 czerwca 2011 o 22:35

[obrazek]
Ocena: -4 (Głosów: 4) | raportuj
26 czerwca 2011 o 22:00

Oczywiście bardzo dziękuję za te plusy, ale proszę teraz o 25 MINUSÓW, jak możesz :)

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 26 czerwca 2011 o 22:08

[obrazek]
Ocena: -2 (Głosów: 4) | raportuj
26 czerwca 2011 o 17:44

Kurde, konkurencję mi robisz. Mogłem Ci nic nie mówić o dawniejdzisiaj :)))

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 26 czerwca 2011 o 22:44

[obrazek]
Ocena: -3 (Głosów: 5) | raportuj
26 czerwca 2011 o 17:44

Dobre, dobre, że też sam na to nie wpadłem. Duży + :)

[obrazek]
Ocena: -2 (Głosów: 4) | raportuj
26 czerwca 2011 o 17:38

Fan? Mało powiedziane. F1 to moja mała obsesja :)

[obrazek]
Ocena: 2 (Głosów: 6) | raportuj
26 czerwca 2011 o 12:00

Kierowcy nie wszyscy, to zawsze organizatorzy dają dupy jeśli chodzi o te sprawy. Ostatnio, Kanada, widzę, że pada, myślę sobie, że będzie fascynujący wyścig, zwłaszcza start. A tu co? Start za samochodem bezpieczeństwa, myślałem, że mnie rozniesie. Do cholery, mamy XXI wiek, najwyższe standardy i zabezpieczenia, nic praktycznie się Perezowi nie stało po wypadku w Monako, albo jak Webber rok temu w Valencii wyleciał w powietrze, obrócił się, spadł i wyszedł o własnych siłach, jak gdyby nigdy nic. Organizatorzy każą jechać, zabraniają się ścigać. Nie trzeba szukać daleko kolejnego na to dowodu. GP Malezji, Hamilton trzeci, do niego zbliża się Alonso. Powalczyli parę kółek, nareszcie kulminacyjny moment, włączony kers i ruchome skrzydło, agresywny atak Fernando i jeszcze bardziej agresywna obrona Lewisa. Zmiana toru jazdy, Oberwane skrzydło Ferrari i zniszczona opona McLarena. Panowie pojechali do pit-stopu. Nikomu nic się nie stało, kibice na całym świecie uradowani pięknym pojedynkiem. A co robią sędziowie? Po wyścigu wzywają obu kierowców 'na dywanik', obaj dostają reprymendę i karę doliczenia dwudziestu sekund do ich rezultatu. Ale już prawdziwych nadużyć to nie widzą. GP Kanady 2011. Próba ataku na Buttona ze strony Hamiltona. Co robi Jenson? Spycha Lewisa na bandę, on nie kończy wyścigu. Następna faza wyścigu. Alonso i Button jadą świetnie, obaj byliby na dwóch pierwszych miejscach, gdyby nie jeden szczegół. Fernando wyprzedza Jensona, jest już przed nim na długość pół bolidu, Brytyjczyk uderza w jego tylne koło, Hiszpan nie kończy wyścigu. A Button? Wygrywa wyścig, zostaje bohaterem wyścigu w Kanadzie, a sędziowie nie mają absolutnie żadnych zastrzeżeń. No dobra, trochę się rozpisałem, reasumując dają ogromnego plusa!

« poprzednia 1 210 11 12 13 14 15 16 17 18 19 następna »